Bruksizm to nic innego, jak nawykowe zaciskanie i zgrzytanie zębami, które może prowadzić do wielu poważnych konsekwencji zdrowotnych. Choroba ta przez wiele lat diagnozowana była wyłącznie na podłożu stomatologicznym, co wynikało m.in. z niewłaściwego zgryzu czy złego dopasowania protezy. Od niedawna jest on jednak uważany także za chorobę psychosomatyczną, dlatego też do walki z nim angażuje się nie tylko stomatologów, ale również neurologów, psychiatrów i psychoterapeutów.
Nadmierne ścieranie zębów, jak i nawykowe zaciskanie i zgrzytanie zębami to schorzenia, których pochodzenie nie zostało do końca zdefiniowane. Przyczyn jest tutaj co najmniej kilka, a do tych najważniejszych należą:
Bruksizm diagnozuje się także u małych dzieci, ale zazwyczaj ma on wówczas charakter przejściowy i z czasem zanika. Niekiedy mimowolne zgrzytanie zębami jest powiązane z zupełnie innymi dolegliwościami, takimi jak np. choroby pasożytnicze. Dlatego też tak ważna jest szczegółowa diagnostyka, badania i konsultacje z wykwalifikowanym lekarzem.
Objawy bruksizmu są dość łatwo zauważalne. Mowa tutaj o napadowym i bardzo silnym zgrzytaniu zębami — także w nocy. Szczęka może być wówczas zaciskana z dziesięciokrotnie większą siłą niż podczas normalnego gryzienia. Osoby cierpiące na bruksizm bardzo często przegryzają dziąsła, co prowadzić może do krwawienia. Innym objawem jest też zanik przyzębia czy zmiany w funkcjonowaniu stawów skroniowo-żuchwowych.
Podczas zaciskania szczęki może pojawiać się ból, a sama żuchwa może mieć tendencję do przeskakiwania. Często też pojawia się przewlekły ból głowy i szyi oraz nadwrażliwość zębów. To jednak nie wszystko. Wśród innych objawów bruksizmu wymienia się też ścieranie i pękanie zębów, ograniczoną ruchomość żuchwy czy charakterystyczne trzaski. Bruksizm najczęściej dotyka dzieci oraz osoby w wieku od 25 do 45 roku życia.
Bruksizm to dolegliwość, z którą zmagają się dzieci w różnym wieku. Najczęściej jest to jednak problem przejściowy, który mija wraz z utratą mlecznych zębów. Czasami jednak bruksizm staje się sposobem na rozładowywanie emocjonalnego napięcia i utrwala się w psychice tak mocno, że coraz trudniej się go pozbyć. W takim przypadku zalecane jest skorzystanie z technik relaksacyjnych i usług psychoterapeuty, co powinno pomóc w zredukowaniu stresu i wypracowaniu zdrowszych nawyków radzenia sobie z nim.
Warto wiedzieć, że bruksizm nie jest chorobą dziedziczną. Można mieć jednak wrodzone predyspozycje do powtarzania pewnych schematów zachowań, które prowadzą do jego powstawania.
Bruksizm jest chorobą, którą należy w odpowiedni sposób leczyć. Ignorowanie objawów może prowadzić do zaburzeń narządu wzroku czy słuchu. Mowa tutaj np. o nieustającym bólu w okolicy oczodołów, tzw. suchości oka, pogorszeniu jakości widzenia, szumu w uszach czy zaburzeniach równowagi.
Nieleczony bruksizm może prowadzić do pękania zębów, zaników przyzębia, obniżenia dziąseł czy przemieszczania się zębów. Co więcej, jama ustna jest wówczas znacznie bardziej podatna na próchnicę i inne choroby. Często pojawia się również krwawienie, bóle głowy, karku, przykurcze, bezsenność, migreny i nie tylko.
Innymi konsekwencjami są:
Leczenie bruksizmu rozpoczyna się od szczegółowej diagnostyki. Wszystko zależy bowiem, jakie są przyczyny występowania tego typu dolegliwości. Czasami konieczne jest wykonanie szyny relaksacyjnej, którą pacjent musi nosić podczas snu. Ma ona za zadanie redukować zgrzytanie zębami i jest wykonywana na zamówienie.
Warto jednak pamiętać, że zastosowanie szyny relaksacyjnej nie pomaga w eliminowaniu przyczyn choroby, a jedynie leczy jej objawy. Dlatego też pacjenci często kierują się do neurologa, psychoterapeuty czy fizykoterapeuty. Jeśli okaże się, że choroba ma inne podłoże niż psychosomatyczne, to dalsze leczenie może się wiązać ze specjalistycznymi zabiegami.
Jedną z bardziej popularnych metod leczenia bruksizmu jest podawanie botoksu. Wstrzykiwana substancja ma osłabić żwacze, by uniemożliwić pacjentowi dalsze mimowolne zaciskanie zębów z ogromną siłą. Zabieg ten powtarza się co 6 miesięcy — czasami do nawet kilkunastu serii. Przed rozpoczęciem takiej kuracji należy udać się do gabinetu stomatologicznego.
Istnieje też szereg domowych sposobów, które mogą pomóc w redukcji nadmiernego zgrzytania zębami oraz związanego z tym bólu. Mowa m.in. o:
Przede wszystkim dokładną diagnozę określającą, czy rzeczywiście mamy do czynienia z bruksizmem, może postawić wyłącznie lekarz. W tym celu wykorzystywane są badania kliniczne i szczegółowe ankiety. Często też stosuje się badania dodatkowe, które pozwalają zweryfikować stan napięcia czy ruchomość żuchwy. Bardzo często stosuje się też tzw. elektromiografię mięśni żwaczy.
Poza tym w leczeniu bruksizmu wykorzystuje się też ćwiczenia relaksacyjne i terapię behawioralną. Niekiedy konieczne jest zastosowanie leczenia farmakologicznego. Mowa tutaj o lekach zmniejszających napięcie mięśniowe, antydepresantach czy lekach przeciwlękowych. Leczenie bruksizmu jest konieczne, ale cały proces wymaga cierpliwości i konsultacji z lekarzami będącymi specjalistami w różnych dziedzinach.
Medycyna wyróżnia bruksizm dzienny i nocny. Dolegliwość ta może prowadzić do wielu niekomfortowych sytuacji podczas stresujących sytuacji w pracy czy wspólnego snu. W większości przypadków osoby chore nie zdają sobie sprawy, że cierpią na bruksizm.
Choroba ta może być efektem wad zgryzu lub innych chorób współistniejących, takich jak padaczka czy zapalenie opon mózgowych. Czasami bruksizm jest też konsekwencją urazu twarzoczaszki. Wpływ na rozwój tej choroby może mieć również palenie tytoniu oraz nadużywanie alkoholu i kofeiny. Bruksizm znacznie częściej pojawia się także u osób, które mają np. nieodpowiednio dobrane protezy zębowe.
Metod leczenia bruksizmu jest sporo, choć jest to najczęściej leczenie wielokierunkowe. Pierwszym krokiem jest konsultacja ze stomatologiem. Na tym etapie może zostać przepisana szyna relaksacyjna lub zabieg z botoksu. Często też wykorzystuje się zabiegi fizjoterapeutyczne, aby rozluźnić spięte mięśnie żuchwy, szyi i karku. Pomocna może być również wizyta u psychiatry i psychologia — zwłaszcza jeśli pacjent cierpi dodatkowo na bezsenność, a bruksizm uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
Na koniec warto zaznaczyć, że aż 40% pacjentów chorych na bruksizm nie odczuwa żadnych objawów. Z drugiej strony, ignorowanie objawów może prowadzić do licznych powikłań — dlatego też tak ważne są regularne i profilaktyczne badania stomatologiczne. Leczenie należy rozpocząć najszybciej jak to tylko możliwe, by uniknąć znacznie poważniejszych problemów zdrowotnych.
Zobacz również inne nasze wpisy:
– Recesja dziąseł — jakie są jej przyczyny i metody leczenia?
– Profesjonalna higienizacja zębów- czym jest i jak często ją wykonywać?